niedziela, 28 lutego 2010

Omlet z karmelizowanym cukrem i bananami

Odkryłam przepis na omlet idealny. Najważniejsze żeby żółtka ubić z gorącą wodą na pianę, a omlet będzie lekki jak puch;) Najbardziej efektowny wychodzi z czterech jajek. Robię go na różne sposoby, np z miodem zamiast cukru, można też wcześniej podsmażyć banany. Ja jednak dzisiaj zrobiłam taki i jestem z niego zadowolona;) Polecam na słodki początek dnia.

Składniki:

-2 jajka
-szczypta soli
-3 płaskie łyżki mąki
-pół łyżki masła
-1 łyżka oliwy lub oleju
-1/2 łyżeczki cynamonu
-1,5 łyżki cukru
-pół banana pokrojonego w plasterki

Białka oddzielamy od żółtek.
Białka i sól ubijamy na sztywną pianę. Do żółtek dolewamy kilka łyżek gorącej wody, miksujemy do utworzenia się piany, szybko miksujemy z mąką.
Rozgrzewamy oliwę z masłem na patelni.
Wlewamy ciasto. Na wierzchu układamy banany. Smażymy na średnim ogniu. Kiedy spód jest przypieczony, odwracamy na drugą stronę energicznym ruchem. Posypujemy cukrem i cynamonem, co trochę przewracamy go na drugą stronę, żeby cukier się równo skarmelizował ok. minuty karmelizujemy na patelni.

Smacznego! ;)

niedziela, 21 lutego 2010

Gulasz z kaszą gryczaną



Jak dziecko kasza kojarzyła mi się bardzo nieprzyjemnie i nie lubiłam jej smaku. Dopiero od niedawna stałam się fanką kaszy jęczmiennej oraz kaszy manny.

Teraz przyszła pora na kaszę gryczaną(do tej pory jej nigdy nie próbowałamJ) Początkowo zaskoczona smakiem…(hmm bardzo kojarzy mi się z orzechami) przekonałam się, że no cóż…całkiem, całkiem mi smakujeJ

Dziś w towarzystwie gulaszu…niedługo spróbuję pod postacią kotlecików

SKŁADNIKI:

-pierś z kurczaka

-odrobina cebuli

-1/4 czerwonej papryki

-około połowa marchewki(użyłam około 10 sztuk mini marchewek)

-łyżka mąki

-pół kostki rosołowej warzwnej

-pieprz

-wegeta

-ostra papryka(przyprawa)

-przyprawa do gulaszu

-pół łyżki oliwy

-łyżeczka koncentratu pomidorowego

-100 gram kaszy gryczanej(jeden woreczek)


PRZEPIS:

Kaszę gotujemy 10-15minut w osolonej wodzie(w proporcjach 1 szklanka kaszy na dwie szklanki wody. Jeśli gotujemy w woreczkach i wylewamy wodę, podobno marnujemy dużo wartościowych składników odżywczych)

Kroimy w drobną kostkę mięso i cebulę, smażymy na niewielkiej ilości oliwy. Doprawiamy wegetą i papryką. Kroimy marchewkę i paprykę. W tym samym czasie zagotowujemy (około¾ szklanki) wodę z kostką rosołową, dodajemy warzywa, wrzucamy mięsko, przyprawę do gulaszu, pieprz, koncentrat pomidorowy, zagęszczamy mąką. Gotujemy jeszcze kilka minut. Przygotowanym gulaszem polewany kaszę.

Surówka? Sałatka? Może bardziej "kapustka" z grzankami



Zainspirowana apetycznym zdjęciem sałatki coleaslaw zamieszczonym w jakiejś mało ciekawej gazecie…jak zwykle mocno zmodyfikowałam przepis i tak oto powstała moja własna kompozycja warzywna z grzankami oraz piersią kurczaka...








Składniki:

-1/4 kapusty pekińskiej

-mała marchewka

-1/4 czerwonej papryki

-połówka jabłka

-1/4 puszki kukurydzy

-2 mini ogórki konserwowe(lub 1duży)

-1/4 cebuli

-1/2 piersi kurczaka

-2 kromki chleba (u mnie pieczywo razowe)

Ponadto:

Do smażenia piersi kurczaka: łyżka oliwy z oliwek, przyprawa Gyros

Przyprawy do sałatki: Pieprz, zioła prowansalskie, papryka, sól, kminek, cytryna


Wykonanie:

Kapustę poszatkować, pokroić paprykę, ogórki oraz cebulę, zetrzeć na tarce jabłko i marchewkę, przyprawić, skropić sokiem z cytryny, wstawić do lodówki na przynajmniej godzinę.

Pokroić pieczywo oraz mięso w małe kawałki. Na patelni z oliwą usmażyć pierś kurczaka dodając przyprawę Gyros, zdjąć mięso z patelni, upiec na tej samej oliwie grzanki.

Połączyć składniki i smacznego:)

czwartek, 18 lutego 2010

Semifreddo

Ten deser od dawna za mną chodził. Żeby go zrobić musiałam pokonać niechęć do surowych jajek. Nie było tak strasznie;)

Kiedyś nie jadłam w ogóle malin. Przez ciocię! Jak byłam mała, ciocia poczęstowała mnie sernikiem na zimno z malinami i z robaczkiem spacerującym po talerzu. Było wtedy dużo gości, wszyscy się ze mnie śmiali. Nie zjadłam mimo zapewnień cioci że robaczek już wyjęty...;)

A co do semifreddo, jest kremowe, rozpływające się w ustach. Uroku dodają mu chrupiące bezy. Koniecznie trzeba spróbować;)

Składniki(na cztery duże porcje)

0,5 l śmietany 36%
1 jajko
łyżka cukru pudru
10 bez
paczka cukierków Maltesers
25 ml malin(dałam duuużo więcej)

Osobno ubić śmietanę, żółtko z cukrem i białko. Wszystko połączyć. Dodać pokruszone bezy, cukierki, maliny i wymieszać. Masę wlewać do miseczek lub jednej dużej miski. Zamrozić. Podawać z pokruszonymi bezami i listkami mięty.

Przepis pochodzi z książki Marty Gessler "Kuchnia Marty. Kolory smaków"

czwartek, 11 lutego 2010

Tłusty...

Czyli typowo polska tradycja, bo Tłusty Czwartek jest obchodzony tylko i wyłącznie w Polsce. Więc objadamy się z założenia z myślą o czekającym nas poście(właśnie, czy ktoś pamięta jeszcze o poście, bo podobno o to tu miało chodzić...a chyba warto pamiętać, oprócz tego że tradycją jest wszamanie jak największej liczby pączków, to ma to jakiś głębszy sens) Kiedyś tłusty był cały tydzień, wypełniony zabawami karnawałowymi i tłustym staropolskim jadłem. Potem post aż do Wielkanocy...:)

A to tak historiowo, z ciekawostek wyszper
anych w googach, to:
  • zwyczaj jedzenia pączków w Tłusty Czwartek sięga starożytności. Wszystko, co miało formę okrągłą symbolizowało życie, a to doskonale pasowało do całej karnawałowej tradycji, powiązanej z budzącą się przyrodą i rychłym nadejściem wiosny.
  • Obecnie w Tłusty Czwartek zjadamy przede wszystkim pączki (które jednak różnią się od tych tradycyjnych-tradycyjny staropolski pączek miał wielkość 2 pięści, był wykonany z ciasta chlebowego, nadziany i polany tłuszczem)
Sama osobiście nie przepadam za pączkami. Chociaż te domowe, robione przez mamę.... chyba warto się skusić:)
Same zdjęcia, bez przepisu...bez-ponieważ robione, nie przeze mnie i "tak na oko", w przerażającej "rodzinnej" ilości(można sobie spróbować wyobrazić ile sztuk może wyjść z całego LITRA mleka...) W środku nadzienie z marmolady wieloowocowej(połowa z nich) oraz różanej. Smacznych pączków:)!

środa, 10 lutego 2010

omlet wegetariański


Jedno z moich ulubionych dań tym razem w wersji wegetariańskiej na ostro (w porze letniej wolę na słodko z sezonowymi owocami, ale że pysznych owoców lasu brak...)

Szybkie i łatwe w wykonaniu oraz smaczne:)






Składniki:

-2jaja
-czerwona papryka
-kukurydza z puszki
-łyżeczka proszku do pieczenia
-vegeta
-keczup :F (pikantny, z pudliszek, polecam….)
-łyżka oliwy z oliwek do smażenia

Przepis:
Mikserem ubić białka, dodać żółtka(nadal ubijać), dodać vegetę, proszek do pieczenia, wlać na rozgrzaną patelnię, dodać warzywa w ilości wg uznania(paprykę wcześniej pokroić w kostkę). Po przyrumienieniu delikatnie odwrócić na drugą stronę. Na koniec polać keczupem:) Smacznego!




LinkWithin

Related Posts with Thumbnails